"Weronika jest uczennicą ostatniej klasy gimnazjum. Jej rodzice to wykształceni ludzie na poziomie, tacy, którym uprzejmie kłaniają się sąsiedzi. Za piękną fasadą kryje się jednak prawdziwy dramat. Weronika i jej brat doświadczają ze strony ojca- tyrana przemocy psychicznej i fizycznej, a ich matka woli zdystansować się od rodzinnych problemów, udając, że ich nie dostrzega.
Zakochana w koledze Weronika liczy, że na warsztatach teatralnych spędzi z nim dużo czasu. Okazuje się jednak, że Łukasz oddał jej własne miejsce na warsztatach. Mimo początkowego rozczarowania, zajęcia teatralne pomagają Weronice poradzić sobie z sytuacją w domu i doświadczyć pierwszej prawdziwej miłości..." (opis wydawcy)
"-Za każdym razem ktoś podczas posiłku zostanie bez porcji, będzie musiał siedzieć i patrzeć jak inni jedzą.
-I tak po kolei?-zapytał Wojtek.
-O nie! To by było sprawiedliwie. Będzie losowanie, więc może się zdarzyć, że ktoś na przykład cztery razy pod rząd nie dostanie jeść. Na tym polega zabawa.
Ktoś będzie chodził głodny i na tym polega zabawa?! Nie mogłam w to uwierzyć."
Rzadko sięgam po takie książki, jak ta. Ja wolę fantastykę, odległe, inne od naszego światy, przygody zapierające dech w piersiach...a książek, które opowiadają o zwyczajnych, życiowych problemach, zazwyczaj unikam. Jednak ta powieść czymś mnie do siebie przyciągnęła. Może był to tytuł, pozornie banalny? A może okładka? Nie wiem, w każdym razie przeczytałam ją z zainteresowaniem. I przypadła mi do gustu.
Weronika jest z pozoru zwyczajną nastolatką. Ma problemy w domu, ojciec wyżywa się zarówno na niej, jak i na jej bracie. W dodatku w szkole też nie jest różowo. Gdy dziewczyna zakochuje się w Łukaszu, myśli, że połączy ich wielka miłość, i obiekt jej uczuć zwroci na nią uwagę podczas warsztatów teatralnych. Niestety czeka ją zawód, ponieważ chłopak wcale nie ma ochoty jechać na warsztaty i oddaje jej swoje miejsce. Bez niego wcale nie chce jej się na nie jechać, ale nie ma wyboru. Tak zaczyna się jej przygoda...
"Jeśli chcesz dojść w nowe miejsca, musisz się uczyć nowych rzeczy. Jeśli każdego dnia robisz tylko to, co wczoraj, twoje życie nigdy się nie zmieni."
Autorka pisze bardzo ciekawie, aż chce się dalej czytać, i zanim się zorientujemy, już jesteśmy na samym końcu książki. Mimo, że czytałam ją już dość dawno, wciąż pamiętam, że bardzo mnie wciągnęła. Bohaterzy są dobrze wykreowani, dialogi zabawne, a opisy ani krótkie, ani długie- w sam raz. Nic tylko czytać!
Podsumowując, polecam "Bransoletkę" głównie nastolatkom, do których jest ona skierowana, ale myślę, że każdy znajdzie w niej coś dla siebie. Jest to książka o poszukiwaniu utraconej wiary w siebie, przyjaźni i miłości. Daje również ona sporo do myślenia, porusza tematy ważne dla nastolatków. Zdecydowanie warto po nią sięgnąć.
Tytuł polskiego wydania: Bransoletka
Autor: Ewa Nowak
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: Wrzesień 2013
Nr ISBN: 9788308051849
Liczba stron: 296
Cena z okładki: 32, 90 zł
Moja ocena: 7/10
RECENZJĘ NAPISAŁA: CLAUDIE :)
A wy czytaliście "Bransoletkę"? A może macie ją w planach? Piszcie w komentarzach!
Szczerze mówiąc nie lubię książek Ewy Nowak, ale tej akurat nie czytałam. Może kiedyś jeszcze raz spróbuję ;)
OdpowiedzUsuńhttp://czytanienaszymzyciem.blogspot.com/
Ja też średnio za nią przepadam, kiedyś zaczytywałam się w jej książkach ale teraz minęła mi ta "faza" :) Jednak ta książka jest jedną z lepszych :) /Claudie
UsuńStaram się zaprzyjaźnić z polskimi autorami, ale chyba jednak Ewa Nowak nie znajdzie się w tym gronie ;)
OdpowiedzUsuńhttp://suomianne.blogspot.com/
Cóż, nie każdy musi ją lubić :) Pisze ona takie typowe, "życiowe" książki, nie każdy takie lubi :) (ja też zaliczam się do tego grona, no ale jak już pisałam, ta książka czymś mnie zainteresowała) :) /Claudie
UsuńNie słyszałam o tej książce, ale być może się do niej przekonam. Ja z kolei również wolę fantasy i science fiction, bo mam wybujałą wyobraźnię i chcę ją stale pielęgnować ;)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem warto od czasu do czasu przeczytać książkę z jakiegoś innego gatunku niż zazwyczaj ;) /Claudie
UsuńNie lubię jakoś szczególnie książek Ewy Nowak ( dość rzadko sięgam po takie powieści) aczkolwiek Bransoletka brzmi ciekawie i być może się na nią skuszę :>
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :*
my-life-in-bookland.blogspot.com
To podobnie jak ja :) Zachęcam, bo akurat tą książkę warto przeczytać :) Nie jest idealna, ale też nie można się przy niej nudzić :) /Claudie
UsuńSłyszałam o tej książce opinie - dobre i złe. Ja jednak zaryzykuję i przeczytam :)
OdpowiedzUsuńŚwietna recenzja :*
Czasami warto ryzyować, bo a nuż jakaś książka przez innych krytykowana okaże się być dobra? :D
UsuńDziękuję bardzo :) /Claudie
Jestem wielbicielką pani Musierowicz, a do Nowak nie mogę się przekonać... a może po prostu nie jestem stworzona do tej literatury? Fantastykę uważam za odrobinę lepiej wykreowany gatunek ;)
OdpowiedzUsuńPoza tym coś mi się wydaje, że tak czy tak nie przypadłaby mi do gustu...
Przepraszam, że tak dawno nie zaglądałam, ale... nadrobię to, obiecuję ^^
Ja również bardzo lubię Panią Musierowicz :)
UsuńFantastyka jest cudowna, nie ma porównania z książkami pani Nowak :D
Nie ma sprawy :) /Claudie
Czytałam ją, bardzo dobre wrażenie po sobie zostawiła.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że mamy podobne zdanie na jej temat! :) /Claudie
UsuńJa również rzadko sięgam po książki tego typu, ale to nie oznacza, że mówię im stanowcze "nie" :D Fabuła tej powieści bardzo mnie zaciekawiła i myślę, że wkrótce ją przeczytam ;)
OdpowiedzUsuńhttp://alejaczytelnika.blogspot.com/
To tak jak ja :) Jeśli książka zapowiada się na interesującą to myślę, że warto dać jej szansę :)
UsuńBardzo się cieszę, że udało mi się zaciekawić cię swoją recenzją :) /Claudie
Książek Ewy Nowak jeszcze nie czytałam i jak na razie nie zapowiada się na to, żebym kiedykolwiek to zrobiła. Nie mój gatunek ;)
OdpowiedzUsuńPapierowe strony
Jak już mówiłam, nic na siłę, ale może kiedyś zdecydujesz się po nią sięgnąć :) /Claudie
UsuńZapowiada się ciekawie, ale to chyba nie mój gatunek.;/
OdpowiedzUsuńhttp://krainaksiazek00.blogspot.com/
Każdy lubi co innego :) /Claudie
UsuńChciałam ogłosić, iż na moim blogu tworzy się obecnie nowy dział, odległy od głównej tematyki bloga, jednak mam nadzieję, że okaże się przydatny :). Narazie opublikowałam pierwszą notkę z nowej serii, jeśli któraś z Was chce wdać się w dyskusję na dość interesujący temat, zapraszam!
OdpowiedzUsuńPrzepraszam za tak długą nieobecność na twoim blogu, ale byłam nad morzem :) Chętnie zajrzę do nowego działu ;) /Claudie
UsuńCzytałam dwie książki Pani Nowak - "Niebieskie Migdały" oraz "Dwie Marysie", a moje odczucia są skrajnie różne :) Pierwsza z nich niezbyt przypadła mi do gustu, za to druga wręcz przeciwnie! Z "Bransoletką" także mam zamiar się zapoznać.
OdpowiedzUsuńNominowałam Was do Tagu. Mam nadzieję, że znajdziecie chwilkę na odpowiedzi ;)
http://booksbyshadow.blogspot.com/2015/08/czytelnicze-nawyki-tag.html
Niestety nie czytałam żadnej z książek, której wymieniłaś :( Kiedyś może to nadrobię, ale na razie z Panią Nowak mi nie po drodze :) (Bransoletkę czytałam jakiś rok temu)
UsuńZapoznaj się, bo warto ":)
Bardzo dziękujemy za nominację, ale robiłyśmy już ten tag na blogu :(